Czerwiec to czas, kiedy przez cały miesiąc świętujemy Pride Month, czyli Miesiąc Dumy. Został wybrany nie bez powodu, ponieważ 28 czerwca 1969 roku w pubie Stonewall Inn w Greenwich Village, dzielnicy Nowego Jorku, doszło do trzydniowych zamieszek. Tamten incydent rozpoczął ruch na rzecz praw osób nieheteronormatywnych oraz coroczną paradę dumy, pierwsza odbyła się w listopadzie tego samego roku.
Jest to wyjątkowy moment w roku, kiedy wspominane są lata walki o równe prawa dla wszystkich, sprawiedliwość, aby całe społeczeństwo queerowe mogło żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami oraz wartościami, bez szykanowania, nagonki oraz obrażania. Dzisiaj chciałam skupić się na filmach, które będą dobrymi propozycjami, aby oglądać je właśnie w czerwcu.
Tajemnice Brokeback Mountain (2005, Ang Lee)
Film opowiada o dwóch mężczyznach (Jack Twist i Ennis Del Mar), którzy poznają się w wieku dziewiętnastu lat podczas sezonowej pracy przy wypasaniu owiec. Ich relacja ewoluuje, aż stają się kochankami, ale ostatecznie od siebie uciekają. Zakładają rodziny, żyją spokojnie, lecz po kilku latach wracają do Brokeback Mountain, ich romans odżywa, a oni kryją się przed innymi. Historia idealnie pokazuje, jak poglądy ludzi mogą doprowadzić do upadku.
Tamte dni, tamte noce (2017, Luca Guadagnino)
Wielokrotnie nominowany do Oscara tytuł od Luki Guadagnino. Elio ma siedemnaście lat, czyta, gra na pianinie, przebywa z przyjaciółką oraz spędza spokojne wakacje we Włoszech. Do jego ojca przyjeżdża amerykański stypendysta Oliver. Początkowa nieufność między panami przeradza się w fascynację, a potem w zauroczenie mężczyzną, a wszystko to wśród malowniczej scenerii.
Mandarynka (2015, Sean Baker)
Sin-Dee to transseksualna prostytutka, która właśnie wychodzi z aresztu. Przyjaciółka mówi, że chłopak ją zdradził. Postanawia znaleźć niewiernego mężczyznę i zawalczyć o swój związek. W szpilkach dumnie kroczy przez ulice Los Angeles, a wszystko to dzieje się w Wigilię Bożego Narodzenia.
Fantastyczna kobieta (2017, Sebastián Lelio)
Kolejny raz mamy do czynienia z transseksualną bohaterką, ale tym razem jest to Marina, którą gra Daniela Vega. Jej partner Orlando trafia do szpitala i od tego momentu życie kobiety się komplikuje. Odpiera dziwne insynuacje medyków, ataki policji oraz nieprzychylnie nastawionej rodziny ukochanego. Na każdym kroku udowadnia, że ma prawo kochać, kogo chce, i nikt nie powinien tego oceniać. Chilijski dramat, który otrzymał Oscara.
Carol (2015, Todd Haynes)
Przenosimy się do lat 50. XX wieku, gdzie poznają się dwie kobiety. Carol to pani domu, utrzymująca życie w ryzach, kochająca żona oraz matka, a Therese jest młodziutką ekspedientką poznającą dopiero świat. Obie postanawiają ulec uczuciu i zawalczyć o miłość, tylko jak to zrobić w tak nieprzychylnych czasach? Świetne role Cate Blanchett i Rooney Mary.
Portret kobiety w ogniu (2019, Céline Sciamma)
Piękny i wzruszający obraz reżyserki Céline Sciammy, w którym przenosi widzów do XVIII wieku i przedstawia historię francuskiej malarki Marianne. Kobieta ma wykonać portret Héloïse, szlachcianki z Bretanii oraz przyszłej żony arystokraty. Wszystko odbywa się w tajemnicy. Ciągły kontakt oraz sekret zbliżają do siebie bohaterki, aż pojawia się między nimi silne uczucie. Jednak czasy są nieprzychylne, a one wiedzą, że ich miłość nie ma szansy przetrwać.
Filadelfia (1993, Jonathan Demme)
Genialna rola Toma Hanksa, w której wciela się w pracownika kancelarii prawniczej Andrew Becketta, a tłem zdarzeń jest tytułowa Filadelfia. Jego pracowitość i sumienność została doceniona przez kolegów oraz przełożonych, lecz do pewnego czasu. Dowiadują się, że jest chory na AIDS. Długo skrywany sekret bycia z Miguelem (Antonio Banderas) wychodzi na jaw. Szefostwo, pod absurdalnym pretekstem niewywiązywania się z obowiązków, zwalnia go. Rozgoryczony bohater postanawia walczyć w sądzie o swoje prawa, a pomaga mu w tym jego adwokat – Denzel Washington. Ponadczasowy obraz o dyskryminacji.
Gra tajemnic (2014, Morten Tyldum)
Benedict Cumberbatch wciela się w Alana Turinga, który żył w XX wieku. Genialny brytyjski matematyk i kryptolog skonstruował maszynę do łamania kodów niemieckiej Enigmy (jeden z pierwszych komputerów). Niestety zasługi bohatera przyćmione zostały przez jego orientację. Żeby nie trafić do więzienia, poddał się terapii hormonalnej, aby „wyleczyć się dla innych”. Pomimo wszelkich starań, został odsunięty od badań przez rząd. Adaptacja biografii Enigma. Życie i śmierć Alana Turinga autorstwa Andrew Hodgesa.
Twój Simon (2018, Greg Berlanti)
Kolejny raz pojawia się obraz siedemnastoletniego chłopaka, który jest gejem, i ukrywa to przed wszystkimi. W internecie poznaje osobę podpisującą się jako Blue i ma chodzić do tej samej szkoły co bohater. Mimo tajemnicy i dość dziwnej relacji, protagonista zakochuje się w nim oraz postanawia odkryć jego tożsamość. Simon to bohater, którego nie da się nie lubić, a podczas oglądania kibicuje się temu, żeby był szczęśliwy.
Dziewczyna z portretu (2015, Tom Hooper)
Film w reżyserii Toma Hoopera powstał na podstawie powieści Davida Ebershoffa i opowiada historię Lili Elbe, która kiedyś była znana jako Einar Wegener. Fabuła osadzona jest w 1926 roku, kiedy to Einar i Gerda Wegener rozwijają swoją karierę, a sztalugi i okazywanie sobie miłości to ich codzienność. W pewnym momencie mężczyzna zaczyna przebierać się za kobietę, żeby pozować żonie, a swoje alter ego nazywa Lili. Jest to rozpad ich małżeństwa. Eddie Redmayne idealnie wpasował się w rolę Lili/Einara.
Oczywiście tytułów w klimatach queerowych jest o wiele więcej, ale te szczególnie zagościły w moim sercu. A jak by wyglądała wasza lista?