W dobie pandemii opóźnienia produkcji nie są już niczym zaskakującym. Teraz padło na Morbiusa, w którym ma wystąpić Jared Leto.
Sony Pictures ogłosiło, że premiera filmu zostaje przesunięta, i to aż o pół roku. Przypomnijmy jeszcze, że produkcja stanowi przełożenie na ekran marvelowskiego antybohatera. Niegdyś doktor i naukowiec, Michael Morbius, próbował wyleczyć swoją rzadką chorobę krwi. Niestety, badania nie poszły po jego myśli i zostaje on zarażony typem wampiryzmu, który dał mu chociażby nadludzką siłę czy kły. Bohater niejednokrotnie ścierał się ze Spider-Manem, ostatecznie doczekując się własnych komiksów.
W kinowej wersji zobaczymy nie tylko Jareda Leto w głównej roli, ale i Matta Smitha, znanego z roli Doktora w Doctor Who czy księcia Filipa w The Crown, Adrię Arjonę (Dobry omen), Jareda Harrisa (The Crown) oraz Tyrese’a Gibsona (Szybcy i wściekli).
Morbius nie zadebiutuje 19 marca, a dopiero 8 października.