Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry

-

Planet Zoo to zdecydowanie jedna z najlepszych gier 2019 roku i najładniejszy symulator zoo dostępny na rynku. Pod koniec ubiegłego roku, przed Świętami Bożego Narodzenia, dostaliśmy miły prezent w postaci zimowego dodatku. Jak się prezentuje i czy warto rozważyć zakup? 
Potwierdzam, termometr zamarzł

Motywem przewodnim, jak nietrudno zgadnąć, są ujemne temperatury oraz śnieg. Twórcy idealnie wybrali porę premiery dodatku, bo miała miejsce tuż przed Świętami. To, co najważniejsze, to rzecz jasna nowe zwierzęta arktyczne! Otrzymamy niedźwiedzia polarnego, renifera, wilka polarnego oraz owcę jukońską. Ich środowisko jest diametralnie inne, od tych które już były dostępne w w grze, więc opieka nad nimi wymaga innego podejścia. 

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry
Screen z gry

W wyzwaniach pojawią się dwie nowe przygody, rozgrywające się w Norwegii oraz w Meksyku. W pierwszej lokacji zobaczymy wspaniałe zoo, które aż błyszczy od świątecznych ozdób. Jest to idealne miejsce, aby zobaczyć oraz przetestować nową zawartość. Jednakże druga, gorąca mapa, będzie wymagała odpowiedniej techniki – przy upałach bardzo łatwo przegrzać naszych podopiecznych z dalekiej północy. Trzeba  odpowiednio zbalansować rozmieszczenie specjalnych urządzeń chłodzących, aby nie stracić żadnego zwierzaka. Szkoda, że dostaliśmy tylko cztery gatunki i nie wprowadzono nowego typu istot, na przykład ptaków drapieżnych czy waleni. Wielu fanów liczyło, że najnowsze DLC doda możliwość zbudowania ptaszarni bądź oceanarium. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość, bo to zapewne nie ostatni dodatek do Planet Zoo.

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry
Screen z gry
Bóbr budowniczy zawsze da radę!

Wszelcy fani budowania i kreowania niezwykłych struktur dla gości oraz zwierząt będą zachwyceni. Dzięki dodatkowi do dyspozycji mamy ponad dwieście nowych elementów budynków, scenerii i roślinności w mroźnym klimacie. Marzenia o lodowym ogrodzie zoologicznym są w zasięgu ręki i tylko wystarczy je przenieść na ekran komputera. Możemy zbudować norweskie domki z drewna czy całe bryły lodowe, które urozmaicają zimowy krajobraz. Znalazło się także sporo świątecznych ozdób oraz lampek. Dodajmy do tego możliwość hodowli wspomnianych reniferów i wioska Świętego Mikołaja jak się patrzy! Ewentualnie wszyscy zachwyceni Krainą Lodu także nie powinni narzekać, bo zamarzniętej wody – we wszelakiej formie – nie brakuje.

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry
Screen z gry
Zmiany na lepsze

Warto również wspomnieć o fakcie, że twórcy słuchają graczy i już widać pierwsze zmiany w grze, które przyszły wraz z aktualizacjami. Część interfejsu została zmodyfikowana i łatwiej poruszać się po rozbudowanych opcjach zarządzania parkiem zoologicznym. Naprawiono także problemy graficzne oraz zacinające się animacje zwierząt. Biorąc pod uwagę, że według zapowiedzi to dopiero początek zmian, warto wyczekiwać kolejnych. 

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry
Screen z gry
Przyjemny mały dodatek

Arctic Pack to bardzo przyjemny dodatek, który nie skusi nowych graczy, ale ucieszy, i to bardzo, obecnych. Za kwotę 35,99 zł dostajemy sporo wartościowej treści i intrygujące wyzwania, które są utrzymane w zimowym klimacie. Jeśli Planet Zoo znajduje się w waszej bibliotece i uwielbiacie zarządzać swoim zoo, to warto rozważyć zakup. Na pewno nie będziecie tego żałować! 

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry

  • Niska cena,
  • Masa nowych elementów do budowy,
  • Klimatyczne budynki.

 

Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry

  • Szkoda, że tylko cztery nowe gatunki zwierząt.

 

podsumowanie

Ocena
9

Komentarz

Mały, ale dobrze przemyślany dodatek, który ucieszy fanów Planet Zoo. Jego niska cena jest adekwatna do zawartości i w przyjemny sposób wzbogaca grę o nowe elementy.
Mateusz Zelek
Mateusz Zelek
Gdyby urodził się 65 milionów lat temu, to na pewno byłby dinozaurem. Ogromny fan prehistorycznych gadów i wszystkiego, co z nimi związane. Dziennikarz specjalizujący się w grach wideo i wiążący z nimi swoją zawodową przyszłość. Nie pogardzi także dobrą lekturą.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Mały, ale dobrze przemyślany dodatek, który ucieszy fanów Planet Zoo. Jego niska cena jest adekwatna do zawartości i w przyjemny sposób wzbogaca grę o nowe elementy.Misiom polarnym na pewno nie będzie zimno. „Planet Zoo: Arctic Pack” – recenzja dodatku do gry