Minął miesiąc od finału Gry o tron, wielu fanów i krytyków wciąż nie pogodziło się z tym w jaki sposób ich ukochana seria się skończyła. W niedawnym wywiadzie dla The Guardian, nominowana do nagrody Emmy aktorka Lena Headey skomentowała śmierć Cersei, ujawniając, że tak naprawdę to nie było zakończenie, którego spodziewała się dla swojej postaci.
Nie tylko sam finał serialu był dla niektórych był rozczarowaniem, również poszczególne śmierci głównych postaci, okazały się mało spektakularne (do czego przyzwyczaili nas twórcy). Wśród ofiar była Cersei Lannister, która zginęła w ramionach swojego brata Jaimego pod zawalającym się sufitem podziemi Czerwonej Twierdzy.
Aktorka, Lena Headey, która wcieliła się w rolę królowej, w ostatnim wywiadzie dla The Guardian przyznała, że spodziewała się lepszej śmierci swojej postaci:
Przyznaję, że chciałam lepszej śmierci. Oczywiście każdy wymarzył sobie swoją śmierć. W tym serialu możesz umrzeć w dowolny sposób. Byłam więc zdziwiona, ale myślę, że nie dało się zadowolić wszystkich. Obojętnie, co by zrobili, myślałam, że będzie to odejście z hukiem.