Każdy z nas ma taki dzień, kiedy chce przeczytać coś lekkiego. Najczęściej sięgamy wtedy po romanse bądź młodzieżówki, w których nie porusza się zbyt wielu trudnych wątków. Jedną z takich pozycji jest The Kissing Booth. Wzloty i upadki par to coś, co lubimy śledzić, dlatego że bardzo często szukamy w takich historiach odzwierciedlenia własnych przeżyć. Uwielbiamy wzruszać się wraz z bohaterami, a także cierpieć z nimi, czy przeżywać chwile radości. Każdy z nas raz na jakiś czas powinien spróbować przeczytać coś lżejszego.
The Kissing Booth to historia stworzona w 2010 roku przez Beth Reekles. Piętnastoletnia wtedy pisarka publikowała kolejne rozdziały na serwisie Wattpad, a te w kulminacyjnym momencie miały około dziewiętnastu milionów czytelników. W 2013 roku magazyn „Time” uznał ją za jedną z szesnastu najbardziej wpływowych nastolatek.
Urodzeni przyjaciele
Główną bohaterką powieści jest siedemnastoletnia Rochelle, wszyscy mówią na nią Elle.Głośna, przyjacielska oraz otwarta dziewczyna, która nie ma problemów w szkole. Jej najlepszy przyjaciel, Lee Flynn, urodził się w tym samym dniu co Elle, dlatego są tak świetnymi znajomymi. Znają się na wylot i w mig odgadują swoje myśli. Mimo takiej bliskości nie rodzi się między nimi romantyczne uczucie. Ich przyjaźń jest wyjątkowa i oboje ją pielęgnują oraz dbają o siebie nawzajem.
Bohaterów poznajemy, gdy mają za zadanie przygotować atrakcje na szkolny festyn. Chcą zebrać najwięcej pieniędzy, dlatego długo myślą nad idealnym pomysłem. Postanawiają stworzyć budkę z całusami. Projekt w krótkim czasie podbija serca wielu uczniów, a sama Elle jest proszona, aby jednym z całujących chłopców został Noah Flynn, starszy brat jej najlepszego przyjaciela oraz największy przystojniak w całej szkole. Niestety nie udaje się go przekonać do pomysłu.
Nie zawsze korzystnie
Historia jest prosta, dlatego łatwo się ją czyta, mimo to czasem miałam ochotę z niej zrezygnować. Rochelle przez swoje niezdecydowanie oraz przekładanie przyjaźni ponad wszystko okazuje się dość denerwującą postacią,. Lee jest dla niej ważny, jednak przez niego dziewczyna nie może iść do przodu, ciągle martwiąc się o uczucia swojego przyjaciela. Do pewnego momentu powieści ich przyjaźń wydaje się nie być do końca zdrową relacją, lecz na pewno piękną. We wszystkim należy szukać balansu, a Lee i Elle tego nie potrafią. Z drugiej jednak strony widzimy miłość protagonistki i Noah, która nie może do końca rozkwitnąć. Zakochani muszą się ukrywać, ponieważ dziewczyna nie chce zranić Lee. Tak naprawdę odmawia sobie szczęścia, mimo że chłopak nie jest tak samo lojalny względem niej. W powieści widzimy, że Lee potrafi postawić swój związek wyżej niż Elle, gdy dla swojej ukochanej wystawia przyjaciółkę.
Postacią, która na długo zapadnie w mojej pamięci jest Noah. Nieprzewidywalny, atrakcyjny podrywacz, potrafiący zmienić się w czułego romantyka.Dla swojej drugiej połówki zrobi wszystko. Czasem zbyt opiekuńczy, jednak można mu to wybaczyć, w końcu jest zakochanym mężczyzną. Jego ciemna i agresywna strona, przez którą ciągle wpada w kłopoty, bywa dość kłopotliwa, mimo to myślę, że Elle da sobie z nią radę.
Podsumowując, mogę z czystym sumieniem polecić tę książkę każdemu, kto potrzebuje zrobić sobie przerwę od poważniejszych i trudnych pozycji. Jest to prosta, powieść, która zachwyci czytelnika w każdym wieku i pozwoli odpocząć od trudów codzienności.
Tytuł: The kissing both
Autor: Beth Reekles
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 395
ISBN: 978-83-66071-07-0