Klasyka kontra nowoczesność. „Jumanji: Przygoda w dżungli” – recenzja filmu DVD

-

Kiedy w telewizji po raz kolejny zapowiadają emisję filmu Jumanji z 1995 roku z Robinem Williamsem w roli głównej, to już wiem, jak spędzę dane godziny. Szaleńcza i zabawna przygoda z tytułową grą planszową nadal pozostaje moją ulubioną produkcją z ubiegłego wieku. Po dwudziestu dwóch latach postanowiono odświeżyć tego klasyka. Moja pierwsza myśl była taka, że twórcy zdecydowali się na typowy skok na kasę. Bo czy jest sens powracać do historii sprzed ponad dwóch dekad?

Tak naprawdę Jumanji: Przygoda w dżungli nie miałaby racji bytu, gdyby scenarzyści nie wpadli na genialny pomysł. Już na samym początku filmu jedna z postaci poddaje w wątpliwość popularność gier planszowych, bowiem któż w dobie komputerów zaprzątałby sobie głowę sięganiem po tego typu rozrywkę? Toteż jakiś geniusz sprytnie wybrnął z całej sytuacji, dokonując istotnej zmiany. I tak Jumanji poszło z duchem czasu i ewoluowało z planszówki w konsolę. Jednak wciąż pozostaje pytanie: czy klasyki powinno się odświeżać?

Zagrajmy w starą grę!

Na początku filmu udajemy się w sentymentalną podróż do roku 1996, dowiadujemy się, czym tak naprawdę jest Jumanji. Następnie widzimy wspomnianą przemianę z gry planszowej w konsolową i zniknięcie pierwszego z bohaterów. Po tym przenosimy się do współczesności i świata zdominowanego przez selfie, instagram, snapchat itd. Poznajemy czwórkę licealistów, która w ramach kary za niewłaściwe zachowanie musi uprzątnąć szkolną piwnicę. Fridge (Ser’Darius Blain) odnajduje zakurzoną konsolę do gier, po czym wraz z Spencerem (Alex Wolff), Bethany (Madison Iseman) oraz Marthą (Morgan Turner) przekonuje się na własnej skórze o znaczeniu pojęcia „zostać wciągniętym przez grę”.

Klasyka kontra nowoczesność. „Jumanji: Przygoda w dżungli” – recenzja filmu DVD
Kadr z filmu

Bohaterowie lądują w środku dżungli, każdy w ciele postaci wybranej na początku rozgrywki. I tak Spencer staje się umięśnionym poszukiwaczem przygód (Dwayne Johnson), którego prawą ręką jest niski zoolog (Kevin Hart). Martha zamienia się w seksowną kobietę w stylu Lary Croft (Karen Gillian), a Bethany ląduje w ciele kartografa, otyłego faceta w średnim wieku (Jack Black). Reguły są proste – aby wydostać się z Jumanji, gracze zobowiązują się zwrócić klejnot Oko Jaguara na swoje miejsce. Jest jednak pewien haczyk. Mając do dyspozycji trzy życia, muszą pokonać niebezpieczną dżunglę i przeciwników chcących odzyskać swój skarb.

Dużo plusów, ale są też minusy

Pomysł, aby odświeżyć historię Jumanji, w dodatku z Dwayne’em Johnsonem w roli głównej i jeszcze wyreżyserowaną przez Jake’a Kasdana, wydawał mi się ideą z góry skazaną na porażkę. Nowa odsłona przypomina nieco Gęsią skórką czy Baywatch – dużo w niej wstawek komediowych i prostackich, chociaż zabawnych scen. Opowieść jednak wciąga. Na ekranie cały czas coś się dzieje: a to nagle wyskakuje mięsożerny hipopotam, a to najemnicy na motorach zaczynają gonić naszych protagonistów. Nie ma czasu na nudę. Natomiast trochę rozczarowuje warstwa fantastyczno-przygodowa. Świat Jumanji wydaje się bardzo płaski, zbyt mało w nim atrakcji. A przecież doskonale pamiętamy z pierwszej części, jakie zagrożenia wydostawały się z gry planszowej do świata rzeczywistego. Bohaterowie pokonują dość oczywistą drogą, a cała historia kończy się znanym i oklepanym morałem: trzeba zaakceptować siebie, nauczyć się czerpać siłę z własnych słabości, uwierzyć w przyjaźń i pracę zespołową. Ładnie powiedziane, ale twórcom nie do końca wyszło ukazanie bolączek bohaterów.

Humor, a przede wszystkim kreacje aktorskie, to dwie najmocniejsze strony filmu, które doskonale się ze sobą łączą. Bitwy słowne Dwayne’a Johnsona i Kevina Harta to czysta poezja, ale dla mnie największym odkryciem okazała się Karen Gillian. Aktorka nie tylko uwodzi swoim wyglądem, ale także bezpretensjonalnością, zlekkością kradnie prawie wszystkie sceny. A jej podobieństwo do Lary Croft z serii gier wideo Tomb Raider widać gołym okiem. To, jak kopie tyłki mężczyzną – mistrzostwo! I jeszcze Jack Black jako rozpieszczona nastolatka naprawdę potrafi rozbawić do łez. Twórcom udało się rozpisać bardzo udane postacie, wzbudzające w widzach sympatię. Główni bohaterowie działają zgodnie z planem, czego nie można niestety powiedzieć o czarnym charakterze (Bobby Cannavale). Wydał mi się on bardziej rozpieszczonym dzieckiem, któremu ktoś nagle zabrał ulubioną zabawkę.

Klasyka kontra nowoczesność. „Jumanji: Przygoda w dżungli” – recenzja filmu DVD
Kadr z filmu

Miałam okazję obejrzeć film w kinie, ale dla materiałów dodatkowych postanowiłam sięgnąć również po wydanie na DVD. Oprócz samej płyty, w kartonowym pudełku znajdziemy także krótką książeczkę, która wprowadza widza w świat Jumanji. Dowiadujemy się między innymi kilku rzeczy o samej produkcji, jak powstawały scenografie i efekty specjalne, oraz bliżej poznajemy historię głównych bohaterów. Jeżeli chodzi o dodatki, to są one pozbawione polskiej wersji językowej, a znajdziemy w nich najróżniejsze gagi zza kulis kręcenia filmu i teledysk Jumanji, Jumanji. Jednak największym minusem wydania na DVD jest dubbing. Miałam nadzieję, że przynajmniej na płycie znajdą się napisy, ale tak nie było. Denerwujący, kompletnie niedopasowany do głosów i charakteru postaci, drętwy, sztuczny, a przede wszystkim zbędny dubbing. Skandalicznym jest, że w XXI wieku dystrybutor narzuca widzom wersję pozbawioną zagranicznych dialogów. Szkoda i tyle.

Przyjemne widowisko dla całej rodziny

Ostatecznie Jumanji: Przygoda w dżungli wypada jednak znacznie lepiej niż wydawało się wielu osobom. Niestety dubbing mocno psuje cały urok filmu, ale koniec końców na czwórkę głównych bohaterów patrzy się z nieskrywaną przyjemnością, a sympatyczne, ale przewidywalne zakończenie wywołuje uśmiech na ustach członków całej rodziny – sprawdzone! Zwłaszcza nastolatkom takie widowisko powinno najbardziej przypaść do gustu.

Klasyka kontra nowoczesność. „Jumanji: Przygoda w dżungli” – recenzja filmu DVD

https://www.youtube.com/watch?v=8CzkaEX3gPc

Klasyka kontra nowoczesność. „Jumanji: Przygoda w dżungli” – recenzja filmu DVD

 

Tytuł oryginalny:  Jumanji: Przygoda w dżungli

Reżyseria: Jake Kasdan

Rok powstania: 2017

Czas trwania: 1 godzina 59 minut

Agnieszka Michalska
Agnieszka Michalska
Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Wielbicielka amerykańskich seriali i nienasycona czytelniczka książek, ale nie znosi romansów. Podróżuje rowerem i pisze fantastyczne powieści - innymi słowy architekt własnego życia.

Inne artykuły tego redaktora

1 komentarz

Popularne w tym tygodniu