Tym razem doczekamy się jednak filmu, a nie serialu. Twórcy Johna Wicka postanowili wykorzystać motyw, jaki pojawił się w trzeciej odsłonie przygód niebezpiecznego miłośnika psów, i stworzyć z niego historię. O który element chodzi?
Pamiętacie miejsce, do jakiego John udał się po pomoc? Wykorzystał swoją możliwość prośby o azyl i przysługę, na scenie znajdowały się baletnice… Jeśli widzieliście film, na pewno wiecie, o który moment chodzi.
Otóż powstanie spin-off pod tytułem Ballerina. Będzie się on skupiał na młodej morderczyni, która chce się zemścić na osobach odpowiedzialnych za zabicie jej rodzimy. W trzeciej części Johna Wicka widzieliśmy nawet scenę, w jakiej występuje pewna balerina – grana przez Unity Phelan. Nie wiadomo jednak, czy to ona wcieli się w tę postać w nowym filmie.
Produkcją obrazu zajmą się Erica Lee, Basil Iwanyk oraz Keanu Reeves. Nie wiadomo jednak czy Keanu pojawi się jako John w tym filmie. Reżyserem produkcji został Len Wiseman.