Za przekazanie egzemplarza recenzyjnego gry Gra na czas do współpracy recenzenckiej dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
Choć uwielbiam to, jak pięknie wydawane są dziś planszówki – z mnóstwem elementów niemieszczących się na przeciętnym stole – jednocześnie cieszą mnie takie proste rozwiązania. Niewielkie pudełko, stos kart, krótka instrukcja – i niczego więcej człowiekowi do szczęścia nie potrzeba.
Na wstępie warto zaznaczyć, że Gra na czas jest częścią cyklu, o którym pisaliśmy na Popbookowniku już kilkakrotnie. Sprawdź:
I tym razem znów możemy dorzucić ten tytuł do listy polecanych.
Ale po kolei.
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 2 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja.jpg)
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 2 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja.jpg)
Czym jest Gra na czas?
Omawiany tytuł to prosta karcianka polecana przez twórców dla osób o minimalnym wieku osiem lat oraz dla dwóch do dziesięciu graczy. Co do ostatniego mam jednak odmienne zdanie – uważam, że z powodzeniem można się z nią mierzyć solo (w ramach treningu), jak i zaoferować partyjkę kilkunastoosobowej grupie dzieci. Kart starczy dla każdego! Natomiast w kwestii minimalnego wieku, to moim zdaniem ośmiolatkom może być trudno z niektórymi kategoriami, ale niech to nikogo nie zniechęca – ostatecznie w trakcie rozgrywki także się uczymy, czyż nie?
Ale o jakie właściwie kategorie chodzi i na czym polega proponowana przez wydawnictwo Nasza Księgarnia Gra na czas? Otóż na stole ląduje stos kart. W sumie w zestawie jest ich sto, ale mamy dowolność w wyborze, z iloma z nich rozpoczniemy rozgrywkę. Jedna strona ma kolor zielony – i tu znajdują się nazwy kategorii (na przykład „coś, co lubisz”, „telewizja”, „pieniądze”, „coś przyjemnego”, „postać literacka”), natomiast druga, w kolorze czarnym – przedstawia wytyczne („z literą T na końcu”, „na cztery litery”, „na literę K”, „bez litery I” itp.). Ze stosu prezentującego kategorie ściągamy górną kartę, odwracamy i błyskawicznie umieszczamy obok. W ten sposób naszym oczom ukazuje się czarno-zielona para, na przykład „ptak – z literą U”, „ciało – na literę A”, „hobby – na trzy litery” itd. Kto pierwszy poda prawidłowe hasło – zdobywa punkt, czyli zabiera kartonik dla siebie. Weryfikacji hasła dokonują pozostali gracze („Czy na pewno Belgrad jest stolicą? Trzeba to sprawdzić”).
Ten, kto ostatecznie zgarnie najwięcej kart – wygrywa.
Prawda, że proste?
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 3 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja-7.jpg)
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 3 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja-7.jpg)
Czy polecam Grę na czas?
Mocno cenię planszówki i karcianki, mające uniwersalny charakter. I niniejszy tytuł do takowych właśnie należy. Dobrze sprawdza się na imprezach w wyłącznie dorosłym gronie, ale z powodzeniem trafia także w gusta młodszych graczy. Będą z niej miały radochę zarówno rodziny – obojętnie czy mają na pokładzie nastolatków, czy ośmio- i dziewięciolatków – jak i doświadczeni gracze – w każdym wieku.
Dodatkowo tytuł ten podbije serca wszelkiej maści zapaleńców językowych. Mam tu na myśli samą siebie oraz miłośników scrabbli, literaków i innych słownych rozrywek. Szukasz nowych wyzwań dla swoich szarych komórek? Sprawdź tę dość niepozorną propozycję od Naszej Księgarni!
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 4 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja-4.jpg)
![Daj to słowo! „Gra na czas” – recenzja gry karcianej 4 Gra na czas](https://popbookownik.pl/wp-content/uploads/2023/01/gra-na-czas-recenzja-4.jpg)
Kolejnym elementem, na który warto zwrócić uwagę, jest regrywalność tego tytułu. Każda rozgrywka ma niepowtarzalny charakter, kategorie ulegają przemieszaniu i naprawdę pozostaje raczej niewielka szansa na to, że ponownie trafimy na tę samą kombinację. Dzięki temu powroty do Gry na czas są tak udane. Trudno znudzić się tą propozycją, a jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę element rywalizacji, drobne spięcia i podawanie w wątpliwość prawidłowości wykrzykiwanych haseł oraz presję związaną z czasem – otrzymujemy naprawdę świetną karciankę. Irytować może w niej tylko jedno – że nie każda kombinacja ma swoje rozwiązanie. Ale w takich okolicznościach po prostu wybieramy kolejną kategorię i idziemy z rozgrywką dalej. Bo na co tu czekać?
Jako rodzic nie mogę też nie docenić walorów edukacyjnych, jakie niesie z sobą Gra na czas. Na spokojnie, poza rozgrywką, można zachęcić dziecko do zabawy kartami i wspólnego poszukiwania odpowiedzi. Odchodzi wówczas element presji czasu i potrzeba rywalizacji z innymi zawodnikami. Pozostaje czysta, mądra, rozwijająca zabawa.
Liczba graczy: 2-10
Wiek: 8+
Czas rozgrywki: 15 minut
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia