Podczas panelu Multiverse 101 odbywającego się na sobotnim DC FanDome, dyrektorzy DC Walter Hamada i Jim Lee wraz z twórcą Arrowverse, Gregiem Berlantim, nie tylko pokazali trailer siódmego sezonu Flash, ale również otwarcie powiedzieli o istniejących w najbliższym czasie szansach na większą ilość crossoverów filmowych i telewizyjnych DC w przyszłych projektach.
Hamada potwierdził, po zaskakującym występie Ezry Millera jako DCEU Flash w The CW’s Crisis On Infinite Earths, gdzie spotkał się z drugim Flashem, sportretowanym przez Granta Gustina rzeczywiście przełomowe spotkanie Flashów stworzyło nowe możliwości, otwierając drzwi dla większej liczby potencjalnych crossoverów. Do tego momentu firma była podzielona w teoretycznie prosty sposób. Telewizja była telewizją, a film filmem. Niby tworzyły całość, jednak brakowało spójności, a jedna postać potrafiła mieć dwie równe twarze. Spotkanie się. DC chce w pełni oprzeć się na idei multiverse co umożliwi istnienie dwóch wersji tej samej postaci- w serialu i filmach, i a fani nie będą musieli wybierać która jest „bardziej” prawdziwa. Obie istnieją bowiem w tym samym multiwersum.
Mimo to przyznano, że następny duży crossover w tym stylu prawdopodobnie nie nastąpi w najbliższej przyszłości. Natomiast Berlanti potwierdził, że spowodowane to jest między innymi pandemią covid-19.
„Jeśli chodzi o to, jaki będzie nasz kolejny crossover w przyszłym roku, myślę, że naprawdę z powodu obecnego COVID i pandemii nasze aspiracje w tym temacie nie są aż tak duże” – powiedział Berlanti. „Chcielibyśmy po prostu znowu zacząć kręcić”.