SerialeRecenzje
RecenzjeR
Caputo bez wąsów. „Orange is the New Black” – recenzja 6. sezonu
Szósty sezon „Orange is the New Black” przypomina prozę Paulo Coelho. Odbiera się go lekko, tematy są sprawdzone i ograne, a całość okraszona pompatycznymi sentencjami.
Bóg ma nas w dupie. „Sacred Games” – recenzja serialu
„Sacred Games” funduje swoim widzom krwawą, acz ekscytującą podróż przez indyjską rzeczywistość.
Samotny bohater „Trzy dni Kondora” – recenzja serialu
Odgrzebywanie starych filmów i przerabianie ich na nową modłę to nic nowego. Podobnie było i tym razem. Trzy dni Kondora to ekranizacja książki Jamesa Grady’ego pod tytułem Sześć dni Kondora. Na jej podstawie w...
Ona i on, niebo i grom… „Marvel’s Cloak and Dagger” – recenzja serialu
Marvel znów atakuje małe ekrany!
Sława to nie wszystko. „Famous in Love” – recenzja serialu
Pewnie wielu z was kojarzy serial Pretty Little Liars (Słodkie kłamstewka – polskie tłumaczenie), który swego czasu był bardzo popularny, zwłaszcza wśród damskiej części widowni. Tym razem dostaliśmy produkcję prosto z Hollywood nieco przypominającą wspomniany tytuł.
Ciężko być innym wśród normalnych ludzi. „The Innocents” – recenzja serialu
Są inni. Nie mogą się dotykać, bo wtedy dzieje się coś złego. U wszystkich bez wyjątku czynnikiem, który zmusza ich do przemiany, jest jakaś emocja – ból, cierpienie, ale także miłość. June zmienia się na przykład wtedy, kiedy czuje ogromny strach. Musi nauczyć się z tym żyć, a nie może nikomu zaufać. Nikomu, oprócz Harry'ego, bardzo w niej zakochanego. Jeśli lubicie seriale, w których zagadka goni zagadkę, pojawiają się nadnaturalne istoty i jest mnóstwo akcji, to „The Innocents” z pewnością was wciągnie i zachwyci do granic możliwości.