Filmy i seriale

Kler to zaskakująco ciężki film, dobrze opowiedziany i nakręcony, nie mający niczego wspólnego z komedią.

„The Good Cop” to serial o młodym gliniarzu, który nie potrafi kłamać i zawsze musi postępować według określonych zasad. Dla niego nie istnieją one po to, by je łamać. Niekiedy może ta postać naprawdę mocno irytować i to bardzo, lecz całość sprawia wrażenie spójnej i dość starannie zrobionej. Nie zabraknie tutaj również zabawnych dialogów, zwłaszcza pomiędzy ojcem i synem. Jeśli lubicie seriale policyjne, które skupiają się na pracy służb mundurowych, a także na ich życiu prywatnym, to zdecydowanie musicie obejrzeć i tą produkcję.

Wszystkie składniki, które jeszcze dwie, trzy dekady temu były doskonałym przepisem na sukces, teraz wymieszano w garnku współczesności, tworząc Bodyguarda Zawodowca. Czy coś może pójść nie tak?

Kino francuskie od zawsze cieszyło się dość sporą popularnością. Raczej każdy pamięta film Nietykalni. Był uroczy, ale w pewnych momentach wywoływał uśmiech na twarzy. Jeśli lubicie tego typu produkcje, które rzucają nowe światło na pewne sprawy, a przy okazji mają za zadanie bawić, to koniecznie musicie sięgnąć także po Pół na pół.

Październik, mimo chłodu i krótszych dni, będzie miał nam do zaoferowania kilka kinowych perełek, na które na pewno warto się wybrać.

Kataklizmy, katastrofy, powodzie, trzęsienia ziemi – to coś, co ciągle zachwyca widza. Producenci skrzętnie to wykorzystują i co i rusz tworzą kolejne wymyślone historie. Jeżeli lubicie czuć niepokój, chcecie odczuwać napięcie do samego końca filmu, a na jego finał zostać lekko zaskoczonym przez twórców, koniecznie obejrzyjcie także „Kataklizm”.

Maniac to przedziwny, oniryczny serial, który, gwarantuję wam, nie jest tym, czego oczekiwaliście.

Może się wydawać, że o chorobach nakręcono już wszystko, a teraz jedynie powiela się te pomysły. Nic bardziej mylnego. Pełnia życia to świetna ekranizacja zmagań młodego mężczyzny z wyrokiem, który wydało na niego życie. Z początku załamany, z czasem pokazuje, że mając wokół siebie oddane osoby, które są gotowe do wszelkich poświęceń, da się z tym wyrokiem przetrwać.

Animacja w zwiastunie nie dawała nadziei na wiele. Czy scenariusz twórcy "Avatara" ratuje techniczne niedociągnięcia?

Nigdy nie byłam wielką fanką seriali Marvela, więc po „Runaways” sięgnęłam bez większych oczekiwań.

Zacznijmy tym razem od ciekawostki: Shane Black zagrał w Predatorze z 1987 roku, a w 2018 stanął za kamerą najnowszego filmu o tym myśliwym...