Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowej

-

Przedstawiamy wam grę, którą można by zaliczyć do dość wąskiego grona planszówek relaksacyjnych”. Każda karta to małe malarskie dzieło sztuki przenoszące nas w sam środek spokojnego, lecz tętniącego życiem lasu. Szum potoku, szelest liści, delikatne kroki zwierząt przygotujcie się na odprężającą rozgrywkę.
Kąpiel leśna w domowym zaciszu 

W ostatnim czasie popularność zyskują tak zwane „kąpiele leśne”. Ekosystem jest zaś takim planszówkowym odpowiednikiem tej wyjątkowej odmiany medytacji. Na czym polega rozgrywka?

Ta karcianka przeznaczona jest dla grupy od dwóch do sześciu graczy. Całość została pomyślana tak, aby nie zajmowała więcej niż dwadzieścia minut.  Wszystko polega na losowości, jednak istotny jest tu także element odpowiedniego planowania. Cel każdego z graczy to budowanie ekosystemu, w którym każda zależność daje mu dodatkowe punkty. Przykładowo, umieszczenie pszczoły obok łąki daje premię, pstrąga obok potoku także, zaś obecność królika w pobliżu polującego orła to dodatkowy bonus.

W trakcie rozgrywki gracze dobierają kartę z ręki do swojego ekosystemu, a następnie wymieniają się taliami. Taki zabieg zmniejsza losowość do minimum, stawia za to na umiejętności logicznego myślenia grających. Swoją łąkę należy projektować w taki sposób, aby na koniec, gdy skończą się nam karty, uzyskać jak największą liczbę punktów. Zasady prościutkie, łatwe do wyjaśnienia, a rozgrywka niezwykle satysfakcjonująca.

Ekosystem
Ekosystem, Nasza Księgarnia
Karcianka z minimalną losowością

Pudełko zawiera aż sto trzydzieści kart, a do tego notes i ołówek do notowania punktacji. Świetnym rozwiązaniem jest także sześć dodatkowych kartoników ze ściągawkami. Dzięki temu gracze nie muszą wkuwać dość skomplikowanego, trzeba przyznać, systemu punktacji, a jedynie sprawdzać go sobie na wygodnej ściągawce.

Główna cecha Ekosystemu, obok której nie da się przejść obojętnie, to jego niezaprzeczalna uroda. Planszówka ta jest wręcz przepiękna, dotyczy to zarówno każdej karty z osobna, jak i okładki z majestatycznym jeleniem. Oglądając poszczególne elementy gry możemy poczuć się, jakbyśmy faktycznie przenieśli się w sam środek malowniczego lasu. Ilustracje są bardzo malarskie, a każda z nich przypomina małe dzieło sztuki. Karty zaprojektowano na większe niż w oryginalnym wydaniu, dodatkowo uzupełnione o drobne symbole wskazujące na to, jakie bonusy można dzięki nim uzyskać.

Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowej

Budujcie własny ekosystem 

Czy Ekosystem ma nam do zaoferowania coś oprócz swojego wyglądu? Okazuje się, że pomijając kwestię estetyki, także sama rozgrywka jest niezwykle satysfakcjonująca. Mechanika losowości oraz zbierania własnego zestawu kart została tutaj wykorzystana perfekcyjnie. Ułożenie swojego ekosystemu w taki sposób, aby do maksimum wykorzystać możliwości punktowe kartoników, wcale nie jest takie proste. Również tak zwane luki w „ekosystemie” owocują karami, które jednak mogłyby być bardziej znaczące. Co ciekawe, twórcy gry przygotowali także specjalną wersję rozgrywki dla dwóch graczy.

Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowej

Nie powinno się znudzić

Gra posiada sporą dozę regrywalności. Każda rozgrywka będzie bowiem nieco inna, a grający mogą obierać różniące się od siebie taktyki. Jeśli chodzi o zasady, zostały one w bardzo zgrabny sposób wyjaśnione w krótkiej instrukcji. Gdyby jednak pojawiły się kwestie sporne, polecam każdemu filmiki w internecie, przedstawiające reguły rozgrywki. Nie powinno być jednak większych problemów, a Ekosystem da się rozgrywać nawet z najmłodszymi. Co ciekawe, z mojego doświadczenia, to właśnie młodsi gracze częściej zapamiętywali wszystkie zależności, dzięki którym ich ekosystem zdobywał największą liczbę punktów na koniec gry! 

Ekosystem trzeba polecać dalej!

Ekosystem to jedna z lepszych gier familijnych, z jakimi miałem ostatnio do czynienia. Element losowości został tutaj ograniczony do minimum w bardzo pomysłowy sposób, dzięki czemu ta karcianka stała się strategiczną łamigłówką, w której nie warto zdawać się na szczęście. Przepiękne grafiki sprawią, że spędzimy przy planszówce przyjemne chwile, a liczenie punktów na koniec gry na pewno będzie odbywać się z uśmiechem. Pozycja warta polecenia każdemu.

Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowejTytuł: Ekosystem

Liczba graczy: 2-6

Wiek: 8+

Czas rozgrywki: 20 minut

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia, więcej o grze przeczytacie tutaj.

Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowej

podsumowanie

Ocena
9

Komentarz

Świetna gra familijna, opatrzona przepięknymi grafikami. Relaksująca rozgrywka sprawi, że poczujemy się jak podczas wycieczki do środka lasu.
Piotr Tomczuk
Piotr Tomczuk
Futbolista amerykański, jeździec, bokser i podróżnik na część etatu. W wolnych chwilach czyta wszystko, co wpadnie mu w ręce, nadrabia klasyki światowego kina i spędza godziny na próbach poznania najlepszych historii, które stworzyła kultura popularna. Miłośnik wszystkiego, co amerykańskie - znany też jako the Polish Cowboy.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Świetna gra familijna, opatrzona przepięknymi grafikami. Relaksująca rozgrywka sprawi, że poczujemy się jak podczas wycieczki do środka lasu.Planszowe dzieło sztuki. „Ekosystem” – recenzja gry planszowej