Sherlock Holmes Dookoła Świata to kolejna odsłona opowieści obrazkowych osadzonych w XIX-wiecznej Anglii, o jednym z najsłynniejszych detektywów, nie tylko w literaturze, ale także filmie czy serialach. Dla mnie jest pierwszą przygodą z Sherlockiem Holmesem w postaci gry paragrafowej od FoxGames. Swoje oczekiwania stawiałam dość wysoko, ponieważ zdążyłam już bardzo polubić formę rozrywki, jaką są komiksy, w których „skaczemy” od kadru do kadru, rozwiązujemy różne zagadki i podejmujemy decyzje wpływające na losy bohaterów.
Jak czytamy na okładce książki, gra została zaadresowana do młodszych i starszych graczy. Najniższy, proponowany próg wiekowy, to dziesięć lat. Sherlock Holmes Dookoła Świata jest opowieścią kryminalną, w której w jednym ze śledztw musimy rozwiązać między innymi zagadkę morderstwa, jednak obrazy nie są na tyle drastyczne, aby nie spróbować rozwikłać jej z nieco młodszym dzieckiem. Czas na rozgrywkę wydaje się względny, wszystko zależy od tego, czy macie ochotę na „pochłonięcie” komiksu na raz czy rozdzielenie sobie tej przyjemności na odrębne rozdziały. Do rozgryzienia dostajemy trzy dochodzenia, każde z nich zajęło mi około trzydziestu minut i nie zawsze, jak się okazywało na koniec, z pozytywnym skutkiem.
Dziennik podróżny
Wydawnictwo FoxGames przyzwyczaiło już nas do tego, że ich publikacje zawsze prezentują się świetnie, również pod kątem jakości wykonania. Oprawiona w twardą okładkę książka przypomina stary, elegancki dziennik, idealnie pasujący do brytyjskiego dżentelmena, pykającego fajkę. Graficznie Sherlock Holmes Dookoła Świata prezentuje się wyśmienicie. Ilustracje oddają tajemniczy, nieco dramatyczny klimat wiktoriańskiej Anglii. Są delikatnie mroczne, ale nie pozbawiono ich humorystycznego i komiksowego charakteru.
Kogo wybrać?
W Sherlocku Holmesie Dookoła Świata wcielimy się w słynnego detektywa Holmesa lub w jego starszego brata. Obaj panowie posiadają nieco inne zdolności, na przykład Sherlock, dzięki swojemu wybitnemu zmysłowi dedukcji, łatwiej pozyska wskazówki dotyczące niektórych zagadek, natomiast Mycroft, jako członek rządu, będzie mógł podczas przesłuchiwania wymusić wyjawienie sekretu przez podejrzanego. Decyzję, którą postacią postanowimy rozpocząć detektywistyczną przygodę, podejmujemy na samym początku każdej rozpoczętej sprawy.
Trzy tajemnice
Jak już wspomniałam, do rozwiązania otrzymujemy trzy śledztwa. Każde z nich rozgrywa się w innej części świata, stąd też tytuł komiksu. Raz przeniesiemy się do Indii i przeprowadzimy dochodzenie w sprawie morderstwa kucharza Amrita, drugi zaś – do Francji, gdzie rozwikłamy zagadkę kradzieży klejnotu, a nawet w czasie powrotnego rejsu do Londynu spróbujemy wskazać winnego śmierci innego pasażera, Barksa. Podczas każdej sprawy detektywi będą musieli dokładnie rozejrzeć się w okolicach popełnionych zbrodni, jak również przesłuchać domniemanych podejrzanych. W międzyczasie, jeśli okażemy się spostrzegawczymi i przenikliwymi śledczymi, znajdziemy ciekawe przedmioty, które pomogą w rozwiązaniu zagadki. Gdy tylko uda nam się wypatrzyć jakiś dowód, schowamy go do walizki i w wolnej chwili wykorzystamy, na przykład podczas przesłuchiwania świadków.
Zwróć uwagę na szczegóły!
Ciekawostką jest wyzwanie dla najbardziej spostrzegawczych detektywów. Na kadrach komiksu ukryto portrety królowej Wiktorii. Więc oprócz skupiania się na rozwikłaniu dochodzenia, należy wytężać wzrok i odnaleźć może nawet wszystkie z nich. Na koniec gry podliczymy, ile podobizn monarchini znaleźliśmy, a następnie dodamy tę liczbę do wyniku końcowego. Przypomina mi to trochę poszukiwanie easter eggów, ponieważ niektóre Wiktorie zostały sprytnie zakamuflowane w otoczeniu. Dlatego warto zwracać uwagę na szczegóły.
Oprócz tego, gra oferuje skromną liczbę zagadek logicznych, w sumie jest ich osiem. Jednak moim zdaniem to w zupełności wystarczy. W końcu powinniśmy skupić się na rozwiązaniu śledztwa. Natomiast same zagadki stanowią ciekawe urozmaicenie tej detektywistycznej podróży.
Czy nadajesz się na detektywa?
Jak to czasem bywa w komiksach paragrafowych, liczy się wynik końcowy. Na początku należy rozstrzygnąć dochodzenia i wskazać winnego przestępstwa. Każdy z podejrzanych ma przypisany numer, po dodaniu trzech wartości powinien nam wyjść wynik zawarty w książce. Gdy suma ta różni się, oznacza to, że niesłusznie oskarżyliśmy którąś z poznanych postaci. Wówczas powinniśmy rozpocząć zabawę od początku. Jeśli udało nam się poprawnie wytypować sprawców, wtedy otrzymamy odpowiednią liczbę punktów za każde pomyślne śledztwo. Dodatkowo dostaniemy oczka za zebrane portrety królowej oraz rozwiązane po drodze łamigłówki. Wynik wskaże czy wyborowi z nas detektywi, czy jednak powinniśmy poszukać dla siebie innej profesji.
Wyrusz w podróż z Sherlockiem
Sherlock Holmes Dookoła Świata miło mnie zaskoczył. Śledztwa są ciekawe i pełne drobnych szczegółów, na które trzeba zwracać uwagę. Tylko wtedy, gdy wnikliwie podejdziemy do sprawy, uda nam się wskazać odpowiedniego podejrzanego. Rozwiązania wcale nie okazały się takie oczywiste i przewidywalne. Choć wstyd przyznać, nie udało mi się odpowiedzieć poprawnie za pierwszym razem. Być może słaby ze mnie detektyw, ale przyznaję, że podczas rozgrywki bawiłam się przednio. Z pewnością nadrobię zaległości i sprawdzę dwa poprzednie tomy tej serii.
Tytuł ten polecam każdemu, kto chociaż raz miał styczność z grami detektywistycznymi, w których ważna jest dedukcja, umiejętne łączenie faktów i zwracanie uwagi na szczegóły, jak również wszystkim fanom zagadek i łamigłówek.
Tytuł: Sherlock Holmes Dookoła Świata
Liczba graczy: 1
Wiek: 10+
Wydawnictwo: FoxGames
Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu FoxGames, więcej o grze przeczytacie tutaj:
