Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

-

Skoro od marca 2020 roku większość światowych rejsów samolotowych została uziemiona, nie pozostaje nic innego, jak udać się w planszową podróż po pokładzie samolotu. Boarding, bo tak nazywa się nowa gra logiczna od wydawnictwa Nasza Księgarnia, to nietuzinkowa propozycja rozmieszczenia pasażerów ad hoc, kiedy tylko postawią pierwszy krok w podniebnej maszynie.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Panie pilocie, mamy kłopot!

Okazało się, że system na lotnisku oszalał (i to nie z powodu światowej pandemii) i załoga samodzielnie musi przydzielić pasażerom miejsca podczas tytułowego boardingu, czyli wchodzenia na pokład. Problem polega na tym, że każdy podróżujący ma jakieś wymagania: zakochani chcą siedzieć koło siebie, dzieci wymagają opieki dorosłych, a biznesmeni, turyści czy ekolodzy liczą na to, że będą ulokowani w gronie swoich przyjaciół. Wskazane jest, aby w samolocie nie było żadnych pustych miejsc, zaś sprawiający trudności pasażerowie mogą być wyproszeni. Wesoło się też robi w momencie, kiedy jeden klient chce siedzieć przy oknie, inny w środku, zaś kolejny w ostatnim rzędzie. Gotowi? Zapraszam na pokład samolotu BRAJAN AIR (tak, to prawdziwa nazwa naszych linii lotniczych, tuż obok SOS, Nielot oraz RadomGlobalAir)!

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Wsiadamy na pokład!

Zanim jednak wejdziemy na pokład, przyjrzyjmy się, co skrywa nasza „maszyna”. W niewielkim, schludnie wyglądającym pudełku, mamy:

  • cztery plansze samolotu,
  • piętnaście kart wydarzeń (potrzebnych do rozszerzonej wersji gry),
  • sto pięćdziesiąt drewnianych znaczników pasażerów w różnych kolorach (po trzydzieści sztuk dla każdej grupy),
  • osiemdziesiąt jeden kart podróżujących,
  • dwadzieścia cztery vouchery,
  • żeton pierwszego gracza,
  • prostą instrukcję obsługi.

Po rozłożeniu wszystkich elementów na stole, musimy mieć na uwadze kilka podstawowych zasad:

  • ekolodzy podróżują razem i chcą często siedzieć prostopadle w swoim sąsiedztwie, podobnie jak turyści oraz biznesmeni;
  • zakochani twierdzą, że muszą być obok siebie, a wokół nich nie powinno być nikogo więcej, bo, jak sami twierdzą, trójka to już tłok;
  • dzieci nie mogą pozostać bez nadzoru rodziców;
  • kupony obiadowe są walutą w grze, każdy gracz ma ich na start po sześć sztuk;
  • karty i kupony obiadowe przesuwają się, kolejno wypełniając wolne miejsca.
Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej
Wszyscy gotowi, pasy zapięte?

Rozpoczynamy rozgrywkę! Boarding polega na wybraniu karty i umieszczeniu żetonów zgodnie z wzorem przedstawionym na znaczniku. Proste? Z jednej strony tak, bowiem za każdą realizację otrzymujemy punkty. Jednak, aby nie było zbyt łatwo, kolejna karta zaburza dotychczasowy układ sprawiając, że pozostali mogą poczuć się „przepełnieni” (oryginalnie Overbooked).  Na środku stołu znajduje się poczekalnia z czterema odkrytymi rzędami kart, prezentującymi kolejkę za bramą wejściową (uwaga: nie można brać dowolnej karty, tutaj też obowiązują pewne reguły!). Pojedynczy znacznik kosztuje jeden voucher, dlatego należy rozważnie, bez pośpiechu zastanowić się, jak dobrze rozlokować wszystkich klientów linii lotniczej, aby w finale nie stracić zbyt wielu punktów. Boarding kończy się w momencie, gdy każdy z uczestników rozegra identyczną liczbę tur i w hali odlotów zabraknie pasażerów w dowolnym kolorze.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Planszówka umożliwia rozegranie wariantu rozszerzonego (o czym niżej) oraz jednoosobowego. W ostatnim przypadku wszystkie elementy rozkłada się tak samo, jak przy normalnej rozgrywce, i kolejno realizuje wybrane scenariusze. Najlepsi przyjaciele wymagają ulokowania trzech sześcioosobowych grup turystów, biznesmenów i ekologów, trzech niesąsiadujących ze sobą par zakochanych oraz przynajmniej trójki dzieci; Wyjazd dla par zakłada przygotowanie miejsca dla pięciu par zakochańców, jednej dużej grupy przyjaciół oraz ponownie – trójki dzieciaków; Wakacyjne podróże skupiają się na  rozmieszczeniu ośmiorga dzieci, jednej dużej grupy przyjaciół oraz trzech zakochanych par. Nawet jeden gracz może sobie utrudnić rozgrywkę, odpowiednio biorąc sześć, cztery lub tylko dwa vouchery. A jak to wygląda w trudniejszej wersji dla czterech graczy?

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Problematyczni pasażerowie

Opcja grania z kartami wydarzeń, jakie są zarezerwowane dla rozszerzonej wersji gry, zakłada znaczące komplikacje w dotychczasowym rozlokowaniu podróżujących. Nagle troje przyjaciół chce siedzieć koło siebie, pięciu pasażerów musi koniecznie być jeden za drugim czy też umieścić dziecko z rodziną, która ma się znajdować z każdej jego strony. Znaczniki wydarzeń mają tez różne wartości punktowe: wykonując pojedynczy ruch, można zgarnąć aż dziesięć punktów, z kolei jedno nieudolne usadzenie pozbawia nas aż trzech z nich.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Kolejnym poziomem zwiększenia trudności są symbole umieszczone w rogu każdej karty – umożliwiają one manipulowanie miejscami podróżujących, aczkolwiek niosą ze sobą pewne ryzyko. Ostatnią, najtrudniejszą opcją rozgrywki jest wykorzystanie czarnych znaczników pasażerów – nakładają one nagrody i kary, podobnie jak karty wydarzeń.

Jak widać, Boarding jest niezwykle skalowalną grą, która wymaga cierpliwości i logicznego myślenia.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

No, to lecimy!

Nasz podniebny rejs opiera się na logicznym rozlokowaniu wszystkich podróżujących, co zajmuje około czterdziestu minut (nieco więcej, niż szacowane przez producenta pół godziny). Na uwagę z pewnością zasługuje możliwość zwiększenia trudności grania. Skalowanie przy pomocy trzech wariantów sprawia, że do planszówki da się kilkukrotnie wrócić, za każdym razem nastawiając się na inną rozgrywkę.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

To świetny tytuł rodzinny z racji możliwości rozegrania go w podstawowym i prostym wariancie; świetnie sprawdzi się także w przypadku niewielkiej imprezy towarzyskiej, bowiem całość nie zajmuje więcej niż godzinę, nawet przy wykorzystaniu wszystkich zaawansowanych kart i symboli. Proste zasady, łatwość nauki oraz oparcie rozgrywki o logiczne myślenie sprawia, że po Boarding mogą sięgnąć już ośmiolatkowie. Mega plus za możliwość skalowania gry solo – to jest dość rzadko spotykane w planszówkach.

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Chociaż Boarding nie stanowi żadnego novum na rynku gier planszowych, niemniej jest solidnie zrobiony, angażujący i nie wymaga naciskania w jakikolwiek sposób na innych graczy (sojuszami, zdradami lub powstrzymywaniem od działań i tym podobne).

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

 

Tytuł: Boarding

Liczba graczy: 1-4

Wiek: 10+

Czas rozgrywki: 30 minut

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

 

 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia, więcej o grze przeczytacie tutaj:

Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej

podsumowanie

Ocena
7

Komentarz

Zaspokojenie potrzeb każdego z pasażerów daje prestiż, zarówno graczowi, jak i firmie lotniczej. Gdy jednak w samolocie będzie zbyt dużo wolnych miejsc, albo pokład jest wypełniony co do joty, to może okazać się, że nie nadajemy się do zarządzania ludźmi.
Patrycja Wieleba
Patrycja Wielebahttps://portafortunas.pl/
Herbatoholiczka, miłośniczka prozy Philipa K. Dicka, absolutnie zakochana w bajkach Disney'a. Fanatyczka kotów, zakochana w Deanie Winchesterze i Thorze, bierze kąpiele do soundtracka Władcy Pierścieni i próbuje rozgryźć walkę na miecze w Wiedźminie.

Inne artykuły tego redaktora

Popularne w tym tygodniu

Zaspokojenie potrzeb każdego z pasażerów daje prestiż, zarówno graczowi, jak i firmie lotniczej. Gdy jednak w samolocie będzie zbyt dużo wolnych miejsc, albo pokład jest wypełniony co do joty, to może okazać się, że nie nadajemy się do zarządzania ludźmi.Czy leci z nami pilot?! „Boarding” – recenzja gry planszowej