„City Eye” – polski symulator inwigilacji z darmowym prologiem na PC

0
Marzyliście kiedyś o tym, aby śledzić swoich sąsiadów i dowiadywać się o nich różnych, niecodziennych faktów? Jeśli tak to City Eye będzie czymś dla Was.

City Eye to gra inspirowana rzeczywistością i systemami inwigilacji totalnej, które oparte są na rozbudowanych sieciach monitoringu.

 

Tak nową grę opisuje prezes Ultimate Games, Mateusz Zawadzki, w której gracz wciela się w rolę operatora miejskiego monitoringu i jego zadaniem jest opanowanie i zwalczanie przestępczości, a także innych zagrożeń. Jeżeli Was ciekawi, dlaczego powstała taka produkcja, prezes Zawadzki także ma na to odpowiedź:

Wiele osób nie zdaje sobie obecnie sprawy, jak szerokie zastosowanie znajdują takie systemy kontroli. Dotyczy to oczywiście nie tylko krajów autorytarnych, ale także tych uznawanych za demokratyczne. Nasza gra pozwoli poznać bliżej ten nieco już orwellowski świat i sprawdzić, jak to jest mieć wielką kontrolę nad miejskim życiem.

Rozgrywka ma polegać głównie na wyszukiwaniu niebezpieczeństw, śledzeniu kryminalistów, monitorowaniu ich działań oraz wzywaniu odpowiednich służb. Sukces przyniosą dokładna obserwacja i skuteczne rozpoznawanie realnych zagrożeń. Katalog takich zdarzeń ma być szeroki i obejmować np. dewastacje mienia, pożary, kradzieże samochodów czy terroryzm.

Gra trafi do sprzedaży w drugiej połowie tego roku, lecz na platformie Steam jest już dostępny bezpłatny prolog, który oferuje dostęp do jednej z szesnastu planowanych dzielnic. Oprócz tego ostateczna wersja gry ma posiadać systemy aktywnego zarządzania kamerami, nowe typy wydarzeń jak uliczne kradzieże, wypadki, przestępstwa drogowe i morderstwa. Aby zwiększyć żywotność produkcji, w rozgrywce nie zabraknie elementu losowości