Cień i kość, serialowa adaptacja powieści Leigh Bardugo, niestety nie doczeka się trzeciego sezonu. Smutną wieść potwierdziła na swoich mediach społecznościowych autorka.
Serial Cień i kość zadebiutował na 2021 roku na platformie Netflix, łącząc w sobie wątki znane z Trylogii Grisha jak i dylogii Szóstka wron. Produkcja wprowadzała odbiorców w fikcyjny, inspirowany carską Rosją, świat, w którym griszowie potrafili władać magią. Protagonistkę Alinę Starkov poznaliśmy na chwilę przed tym, jak wraz z niemałym oddziałem miała podjąć próbę przekroczenia Fałdy Cienia, która dzieli królestwo Ravki na dwoje. Równolegle, gdzieś po drugiej stronie Fałdy, Kaz Brekker zbiera ekipę, by podjąć próbę uprowadzenia Aliny.
Serial w reżyserii Erica Heisserera z Freddym Carterem, Jessie Mei Li i Benem Barnesem w rolach głównych, spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem zarówno ze strony fanów literackich pierwowzorów, jak i widzów nieznających powieści. Tym bardziej zaskakująca dla społeczności okazała się decyzja o porzuceniu produkcji po drugim sezonie.
Jak napisała sama Leigh Bardugo w poście z 16 listopada:
Przyjaciele, najpewniej słyszeliście już, że nie powstanie ani trzeci sezon Cienia i kości, ani spinoff Szóstka wron. Ta informacja bardzo mnie zabolała. Jestem załamana i głęboko zawiedziona, ale jednocześnie szczerze wdzięczna. Większość autorów nigdy nie otrzymuje szansy zobaczenia adaptacji swoich prac. Wielu ostatecznie żałuje tego doświadczenia. Ja jestem jedną z tych szczęściar, które patrzą na swoje adaptacje z dumą i radością. Jestem wdzięczna scenarzystom, ekipie i cudownej obsadzie, w której znaleźli się ludzie nie tylko szalenie utalentowani, ale też dobrzy. Przede wszystkim chciałabym wyrazić wdzięczność wszystkim tym, którzy to czytają – bez względu na to, czy najpierw poznaliście książki czy serial. Dzięki Wam Grishaverse jest lepszym miejscem. Bardzo dziękuję za każdego tweeta, post, komentarz, recenzję, fanart, fanfic, tatuaż i cosplay, które pomogły mi podczas pisania. Siedzimy w książkach, co oznacza, że nigdy nie przestajemy wyobrażać sobie, że magia istnieje. Jesteście tego dowodem. Teraz się wypłaczę, może pójdę na drinka, a później zobaczę, dokąd zabierze nas ta opowieść.
Oglądaliście Cień i kość? Co sądzicie o tej decyzji?
