Dominika Chmielewska

Za dnia copywriterka, po zmierzchu maniaczka dram i kina azjatyckiego. Podobno interesuje ją kultura w pełnej krasie – od dziecka czyta książki i fanfiki, pochłania filmy i seriale wszelakiej maści, uwielbia musicale (wiwat Hamilton!) i teatr. Czasem nawet pogra w gry. Nie pogardzi dobrym RPG. Uczy się czeskiego i koreańskiego. Miewa niestabilne relacje z plastycznymi działaniami (ostatnio garncarstwo i haft) - raz je porzuca, a potem wraca. Nie wyobraża sobie dnia bez kubka kawy.
18 Wpisy

-

0 komentarzy

Artykuły redaktora

Kto stoi za śmiercią holenderskiego kupca? „Kryminalne zagadki. Niefortunny spadek” – recenzja gry planszowej

„Kryminalne zagadki. Niefortunny spadek” to świetna historia kryminalna, która potrafi zaskoczyć nawet najbardziej pomysłową osobę

Lato sprzyja nastoletnim miłościom. „Nasze wspólne lato” – recenzja mangi, tomy 1-2

„Nasze wspólne lato” to manga raczej dla nastoletnich odbiorców, wciąż jednak pełna ciepła i niewinności.

Uczta intelektualna. „Pół wieku z Borgesem. Niezwykłe spotkania gigantów literatury” – recenzja książki

„Pół wieku z Borgesem” to książka, która najbardziej poruszy osoby zainteresowane literaturą latynoamerykańską.

Bullying po koreańsku. „Chwała” – recenzja k-dramy

„Chwała” jest k-dramą dla osób o stalowych nerwach.

Hołd dla Nowej Kaledonii. „Tchia” – recenzja gry

„Tchia” jest idealną pozycją dla miłośników eksploracji różnych terenów.

Opowieść o dojrzewaniu i przyjaźni. „Golden Boys” – recenzja książki

Warto dać szansę Golden Boys – chociażby z powodu poruszającej tematyki.

Matczyna miłość przetrzyma wszystko? „OKP Dolores. Ostatnia kula” – recenzja komiksu

"Ostatnia kula" to komiks, którego bohaterowie – prędzej czy później – dają się lubić.

Muzyczna droga do sławy? „LOUD: My Road to Fame” – recenzja gry

LOUD: My Road to Fame to gra zasługująca na zainteresowanie, szczególnie wśród miłośników rytmicznych pozycji.