Pamiętacie karty Flirt? Jeszcze kilkanaście lat temu były bardzo popularne wśród uczniów podstawówki i gimnazjum. Cała zabawa polegała na wybieraniu numerka i komplementowaniu drugiej osoby. Nie wszystkie teksty okazały się trafione, niektóre, wypowiedziane na głos, mogły przynieść wręcz odwrotny efekt, na przykład: „widziałem Cię wczoraj w lumpeksie” albo „nudna ta pogawędka”. Karcianka była dobra, ale dla osób w wieku od ośmiu do dwunastu lat. Dorośli mogli się przy niej nie tyle bawić, ile czuć się zażenowani. Naprzeciw ich oczekiwaniom wyszło wydawnictwo Trefl, wydając grę towarzyską Speed Dating, przeznaczoną dla osób po osiemnastym roku życia. Czy okaże się dobrym pomysłem na imprezowy wieczór ze znajomymi?
Zasady flirtu
Czy da się określić reguły, na podstawie których dwoje lub więcej ludzi może flirtować? Owszem, Speed Dating nieco ogranicza nasze umiejętności, ponieważ każdy z uczestników dostaje do rąk sześć kart kobiecych i sześć męskich. Grę rozpoczyna osoba, która najwięcej razy brała udział w prawdziwym speed datingu lub ta wylosowana na drodze prostych eliminacji – staje się wtedy uwodzicielem. Następnie wybiera on trzy karty, prezentuje je wszystkim graczom i na ich podstawie buduje osobowość swego bohatera, przedstawiając ją pozostałym uczestnikom. Ich zadaniem jest wybór trzech kartoników, na bazie których stworzą idealną drugą połówkę. Uwodziciel typuje swego partnera, a pozostali muszą zgadnąć, na kogo postawił. Zwycięzca otrzymuje jeden punkt (lub dwa, jeśli gracz obstawił samego siebie). Runda się powtarza do momentu, aż każdy będzie uwodzicielem. Wygrywa ten, kto zbierze najwięcej punktów.
Największa słabość gry
Niewątpliwie największą wadą Speed Datingu jest oparcie rozgrywki na wyobraźni graczy. O ile same karty dają dość dużo możliwości w kreowaniu swojej postaci, to jednak nie obejdzie się bez wspomagacza w postaci rozbudowanej fantazji, zwłaszcza w przypadku często opornej strony męskiej. Już pierwsza rozgrywka w gronie znajomych wyraźnie wskazała, w jaką stronę zmierza „budowanie uwodziciela” – oczywiście nie jest niczym zaskakującym, że panowie odnosili się wyłącznie do kwestii intymnych. I tu tkwi cały szkopuł karcianki – jeśli tylko macie przyjaciół, którzy wyjdą poza tradycyjne, schematyczne myślenie damsko-męskie, to owszem, Speed Dating może okazać się naprawdę przyjemną grą, dostarczającą wiele śmiechu i pozytywnych wrażeń.
Gra 18+?
Niekoniecznie jest to gra wyłącznie dla pełnoletnich osób. Owszem, pojawiają się w niej elementy dotyczące seksualności, jednak nie są one w żaden sposób rażące jak w przypadku wspomnianego „flirtu” (tutaj na przykład ktoś ma znajomych homoseksualistów lub jest lesbijką, a inny lubi sobie od czasu do czasu zapalić „zioło”, a więc nikogo nie obraża jak we flircie, gdzie dochodziło do dwuznacznych, często niesmacznych aluzji). Nie ma w ogóle opisów aktów seksualnych, dlatego po Speed Dating śmiało mogą sięgać już licealiści.
Kwestie wizualne
W porównaniu do wspomnianego już Flirtu towarzyskiego propozycja krakowskiego Trefla okazała się naprawdę bardzo dobra. Gdybym miała się do czegoś przyczepić, byłoby to wykonanie kart – są poprawne, niezbyt delikatne w dotyku, jednak osobiście preferuję nieco mocniejszy papier, dlatego w celu uchronienia ich przed zniszczeniem dokupiłam specjalne koszulki na fiszki (około siedmiu złotych za sto sztuk). A tych jest niemało: przeszło sto osiemdziesiąt jeden kart męskich, tyle samo damskich, nie licząc trzydziestu kart punktów. I tylko tyle, bo Speed Dating nie ma innych słabych stron – największe ograniczenie jest ze strony graczy o słabej wyobraźni i sztywnym, konserwatywnym myśleniu o relacjach damsko-męskich.
Dobrze dopasowane poręczne pudełko (nareszcie nie ma tu zbędnej przestrzeni!) zmieści się do średniej wielkości kobiecej torebki – Speed Dating można zabrać ze sobą na imprezę ze znajomymi i nawet nie trzeba się martwić transportem planszówki (jak chociażby w przypadku tytułów takich jak This war is mine lub Horror w Arkham). Teoretycznie planszówka jest przeznaczona dla od trzech do sześciu graczy i zajmuje około trzydziestu minut, jednak mi udało się ją rozegrać w osiem osób i znacznie dłużej, niż zakładany czas, ponieważ w trakcie dostaliśmy swoistej „głupawki” i wyobraźnia zaczęła płatać nam figle. Treflowski Speed Dating kupicie za mniej niż pięćdziesiąt złotych.
Dla kogo jest Speed Dating?
Dla każdego! Naprawdę, ta karcianka nie ma żadnych ograniczeń dotyczących płci i stanu cywilnego graczy. Jedynie wiek może stanowić przeszkodę, ale wiadomo, że flirtowanie nie jest przeznaczone dla dzieciaków, lecz dla młodych osób i dorosłych. Regrywalność określam wysoko, a to ze względu na osobowość graczy. I chociaż pomysł nie okazał się oryginalny, to jednak przynosi wiele radości i uśmiechu.
Tytuł: Speed dating
Liczba graczy: 3-6
Wiek: 18+
Czas rozgrywki: 30 minut
Wydawnictwo: Fabryka Kart Trefl-Kraków