Mike Flanagan kolejny raz zmierzy się z horrorem. Mogliśmy obejrzeć jego Doktora Sen, na Netflixie znajduje się serial Nawiedzony dom na wzgórzu. A przecież to nie wszystkie straszne produkcje, jakie stworzył. I nie ostatnie.
Reżyser ma zamiar sięgnąć po kolejną powieść Stephena Kinga i przenieść ją na duży ekran. Chodzi o książkę pod tytułem Przebudzenie (ang. Revival). Jak donoszą zagraniczne źródła Flanagan przymierza się do wyreżyserowania ekranizacji właśnie tej powieści.
Obecnie trwają prace nad scenariuszem. O czym opowiada książka?
W niedużej miejscowości w Nowej Anglii, ponad pół wieku temu, na małego chłopca bawiącego się żołnierzykami pada cień. Jamie Morton podnosi głowę i widzi intrygującego mężczyznę, jak się okazuje, nowego pastora. Charles Jacobs wraz ze swoją piękną żoną odmieni miejscowy kościół. Mężczyźni i chłopcy skrycie podkochują się w pani Jacobs; kobiety i dziewczęta – w tym także matka Jamie’go i jego ukochana siostra Claire – tym samym uczuciem darzą wielebnego Jacobsa. Jednak kiedy rodzinę Jacobsów spotyka tragedia, a charyzmatyczny kaznodzieja wyklina Boga i szydzi z wiary, zostaje wygnany przez zszokowanych parafian.
Jamie ma własne demony. Od wielu lat gra na gitarze w zespołach na terenie całego kraju i wiedzie tułaczy żywot rock-and-rollowego muzyka, uciekając od rodzinnej tragedii. Po trzydziestce – uzależniony od heroiny, pozostawiony na pastwę losu, zdesperowany – Jamie ponownie spotyka Charlesa Jacobsa, co ma głębokie konsekwencje dla nich obu. Ich więź przeradza się w pakt, o jakim nawet diabłu się nie śniło, a Jamie odkrywa, że słowo „przebudzenie” ma wiele znaczeń.
- opis pochodzi z informacji o książce wydawnictwa Prószyński i S-ka.